Aleksander G. podejrzany o podżeganie do zabójstwa J. Ziętary wyjdzie dziś na wolność – dowiedziało się Radio ZET. Aleksander G. podejrzany o podżeganie do zabójstwa J. Ziętary wyjdzie dziś na wolność – ustalił reporter Radia ZET Przemek Taranek. Głównymi dowodami przeciwko Aleksandrowi G. były zeznania dwóch świadków incognito. Jak dowiedziało się Radio ZET, każdy z nich przedstawia jednak inną wersję wydarzeń na temat spotkania, w trakcie którego Aleksander G. miał zlecić uciszenie reportera śledczego Gazety Poznańskiej.
50 tysięcy złotych kaucji
Kilka dni temu prokuratura wypuściła dwóch byłych ochroniarzy Aleksandra G. podejrzanych o uprowadzenie Ziętary. Teraz śledczy mają na biurku wniosek o zwolnienie głównego podejrzanego. Warunki zwolnienia to: kaucja 50 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór. Na podjęcie decyzji formalnie śledczy mają 3 dni. W połowie grudnia krakowski sąd nie zgodził się zwolnić Aleksandra G. z powodu wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia czynu i obawy matactwa.
Żródło info i foto: Radio ZET.pl