Na koncie ma włamania, rozboje, a nawet zabójstwo. Przestępstwa popełniał nie tylko w Polsce, ale również na terenie Niemczech, Belgii i Hiszpanii. Mariusz Wroński, psuedonim Bronek, pozostaje jednak bezkarny – od lat skutecznie wyślizguje się policjantom z całego świata. Gangster poszukiwany jest od ponad 10 lat.

Mariusz Wroński
Mariusz Wroński urodził się 13 stycznia 1973 r. w Malborku. Ma 185 cm wzrostu, jest dobrze zbudowany, ma ciemne włosy i niebiesko-zielone oczy. Jego znaki szczególne to blizna na czole i prawym kolanie oraz tatuaż smoka i ptaka na prawym ramieniu. Jest bardzo niebezpieczny i może posiadać przy sobie broń palną. – Poszukiwany kilkoma listami gończymi na terenie kraju m.in. na podstawie listu gończego wystawionego przez Prokuraturę Rejonową w Malborku za zabójstwo z broni palnej w 1996 r. Ponadto poszukiwany jest przez policję niemiecką za napad i usiłowanie zabójstwa portiera w hotelu w Monachium – podaje oficjalny komunikat na stronie internetowej Komendy Głównej Policji. Niemiecka policja wyznaczyła nawet nagrodę w wysokości 3 tys. euro dla osoby, która przyczyni się do schwytania tego groźnego bandyty.
Odnalezienie Wrońskiego utrudnia fakt, że ostatnie jego dostępne policjantom zdjęcie jest bardzo stare – pochodzi bowiem z 1996 r. Jak więc wygląda obecnie pozostaje dla stróżów prawa zagadką. Gdzie jest teraz Wroński – tego też nikt nie wie. Śledczy podejrzewają tylko, że może obecnie ukrywać się na terenie Argentyny. Mężczyzna podróżuje po świecie bez większych problemów posługuje się bowiem fałszywymi dokumentami. Wiadomo też, że przełomie lat 2001/02 przyjechał do Polski w przebraniu kobiety!
Co ciekawe policja w wielu krajów kilka razy zatrzymywała już Mariusza Wrońskiego. Zawsze był jednak wypuszczany, ponieważ funkcjonariusze nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Za bandytą bowiem nie był wówczas wydany międzynarodowy list gończy. I tak w 1995 r. Mariusz Wrońaski został zatrzymany w Austrii za nielegalne przekroczenie granicy, w 1996 r. zatrzymała go policja hiszpańska za awanturę w jednej z dyskotek, a rok później mężczyzna próbował wstąpić do Legii Cudzoziemskiej. Nie przyjęto go za względu za słaby stan zdrowia.
Jeśli poznajesz mężczyznę na zdjęciu lub wiesz, gdzie może się ukrywać Mariusz Wroński natychmiast dzwoń pod nr tel 997! Nie próbuj na własną ręke go zatrzymywać!
