Od zaginięcia 14-letniej uczennicy Karoliny Siwek minęło ponad 8 lat. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Zrozpaczeni rodzice nie wiedzą, czy ich dziecko żyje, czy nie. Dlatego proszą o wszelkie informacje od osób, które 4 czerwca 1999r. w godzinach popołudniowych w Połańcu (woj. świętokrzyskie) widziały dziewczynkę. Pomóżcie zrozumieć, co stało się z Karoliną!

Karolina Siwek
Karolina Siwek w 1999 r. była uczennicą .klasy siódmej szkoły podstawowej. „W szóstej klasie córka otrzymała świadectwo z paskiem, była przewodniczącą klasy – mówi matka dziewczyny. – Problemy zaczęły się w klasie siódmej. Karolina zaczęła wagarować, miała gorsze oceny w szkole, zmieniło się również jej zachowanie, z wesołej i zadowolonej na bardziej zamkniętą w sobie. 4 czerwca 1999 r. widziano ją ostatni rza przy sklepie na ul. Czarnieckiego w godzinach 16-17”.
Rysopis
Karolina miała około 160 cm wzrostu, była szczupłej budowa ciała, włosy proste ciemno blond, oczy piwne, nos krótki, szeroki. W dniu zaginięcia ubrana była w granatowe sztruksy, fioletową podkoszulkę, białe adidasy. „Od pierwszego dnia od zaginięcia się córki, poszukiwalismy jej bardzo intensywnie – mówi matka Karoliny. – Rozpytywaliśmy jej koleżanki, znajomych. Były komunikaty w radiu, telewizji, artykuły w prasie, programie „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. Policja potraktowała zaginięcie córki jako zwykłą ucieczkę. Pocieszano nas, że Karolina na pewno uciekła, bo zbliżał się koniec roku szkolnego. Nie podjęto żadnych czynności na okoliczność porwania, uprowadzenia, czy zamordowania córki. Chłopak, który był ostatnią osobą widzianą z córką, mówi bardzo lakonicznie, zaprzecza sam sobie. Otrzymaliśmy informacje, że widziano Karolinę w Warszawie i w innych miastach. 4-krotnie dzwoniła do nas kobieta twierdząc, że widziała córkę w biurze paszportowym w woj. podkarpackim w towarzystwie innych osób.
Progresja wiekowa
Od 2000r. sprawą zaginięcia Karoliny Siwek zajmuje się Wydział Kryminalny KWP w Kielcach. W 2006 r. wykonano progresję wiekową, czyli portret dziewczyny starszej o 8 lat. Jeśli widzieli państwo kobiete, która przypomina tę na zdjęciu, koniecznie skontaktujcie się z najbliższym posterunkiem policji lub rodziną zaginionej. Pomóżcie rodzicom odzyskać spokój ducha! „Do dnia dzisiejszego nie wiemy, co dzieje się z naszą córką – mówi matka Karoliny. – Jesteśmy przekonani, że ktoś ją porwał lub zamordował. Chcielibyśmy chociaż pochwać nasze dziecko… Najgorsza prawda jest lepsza od niewiedzy…
Oto adres rodziny Karoliny i numer telefonu: Podaję adres do korespondencji:
Tadeusz Marcinek
ul. Kołłątaja 5/5
28-230 Połaniec
telefon: 693 498 423