Prokuratura gromadzi materiał dowodowy w sprawie 16-latki, która we wtorek zaatakowała trzy uczennice zielonogórskiego liceum. – Jeszcze dziś przekażemy materiały do sądu rodzinnego, który w ramach swoich kompetencji będzie przeprowadzał postępowanie wyjaśniające – powiedział TVN24 Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Zamieszczała w sieci niepokojące wpisy, ostrzegała, że we wtorek w V Liceum Ogólnokształcącym „popłynie krew”. Śledczy wyjaśniają, dlaczego 16-latka z Zielonej Góry zaatakowała nożem trzy uczennice ze swojej szkoły. We wtorek dziewczyna została przewieziona na komendę, gdzie w obecności jej rodziców, przeprowadzano z nią czynności. Teraz, przyszłość dziewczyny zależy od sądu rodzinnego
– Mamy tutaj do czynienia z osobą nieletnią, która dopiero ukończyła 16 rok życia. W związku z tym, zgodnie z kodeksem karnym art. 10 oraz ustawą o nieletnich, osoba taka podlega orzecznictwu przed sądem rodzinnym i nieletnich. Z tego, co wiem materiał jest gromadzony i dzisiaj będzie dostarczony do sądu dla nieletnich, który w ramach swoich kompetencji będzie przeprowadzał postępowanie wyjaśniające. I on najprawdopodobniej będzie wymierzał karę – powiedział TVN24 Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Sąd może się zająć sprawą 16-latki, ale może również zdecydować o tym, że powinna ona jednak odpowiadać za swoje czyny jak osoba dorosła. Wówczas sprawa trafiłaby do prokuratury, którą przeprowadziłaby swoje postępowanie.
– Może być taka sytuacja i tego nie wykluczamy. (…) Z tym, że osobiście uważam, że obecnie nie ma przesłanek, żeby tę osobę traktować jak dorosłą. Jest to osoba, która nigdy nie popadała w konflikt z prawem. Nie jest to też osoba zdemoralizowana, wręcz przeciwnie. To bardzo dobra uczennica, skryta i cicha – dodaje Fąfera.
Biegała po szkole z nożem
Pierwsze informacje o tym, że uczennica miała zaatakować nożem swoje koleżanki, otrzymaliśmy na Kontakt 24. Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 9 w V Liceum Ogólnokształcącym w Zielonej Górze. – 16-latka z nożami zaatakowała trzy przypadkowe uczennice, zostały lekko ranne. Dwie mają rany pleców, jedna rozcięty łuk brwiowy – mówiła TVN24 Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
16-letnia dziewczyna kilka dni wcześniej w mediach społecznościowych zamieszczała wpisy, w których pisała o swoich zamiarach. „Jutro podłogę pokryje krew” – napisała uczennica.
Koledzy z jej klasy poinformowali o tych niepokojących treściach nauczycieli, a wychowawczyni przekazał te informacje rodzicom dziewczyny. Gdy we wtorek rano wychowawczyni dostała informacje od uczennic, że dziewczyna pojawiła się w szkole, wezwała ją na spotkanie u dyrektora. – Powiedziała, że to nie są żadne ważne wpisy, że tak chciała sobie napisać – mówiła Kamilla Jur, dyrektorka szkoły.
Na spotkaniu, w którym uczestniczyli dziewczyna, dyrektorka szkoły, wychowawczyni i szkolna pedagog, zdecydowano, że 16-latka nie może wrócić do sali na lekcje. – Została pod opieką psychologa, my wyszłyśmy wyjaśnić klasie całą sytuację. Ona wykorzystała sytuację, że pani pedagog uchylała okno i wybiegła z gabinetu do swojej klasy, gdzie z plecaka wyjęła noże – relacjonowała Jur.
Z dwoma nożami, które najpewniej przyniosła z domu, miała zacząć biegać po szkole. Zdążyła zranić trzy przypadkowe osoby. Potem została obezwładniona przez nauczycieli. Po kilku minutach na miejscu byli już policjanci.
We wtorek w szkole odwołano resztę lekcji. Część uczniów ze szkoły odebrali rodzice. Jak przekazywała dyrekcja, nastolatkom oraz nauczycielom zaoferowano pomoc psychologiczną.
Dziś w liceum lekcje mają się już odbywać normalnie.
Źródło info i foto: tvn24.pl