Strzelanina w Jerozolimie. 39-letni Palestyńczyk otworzył ogień do ludzi stojących na przystanku tramwajowym. Po pościgu został zastrzelony przez policjantów. W szpitalu zmarło dwoje ranionych przez niego ludzi.
Jak podała rzeczniczka miejscowej policji, do ataku doszło w pobliżu siedziby izraelskiej policji. Napastnik w samochodzie zaczął strzelać do ludzi, którzy stali na przystanku tramwajowym. Później odjechał, a w pościg za nim ruszyli policjanci na motocyklach.
Kiedy terrorysta zobaczył policjantów, otworzył do nich ogień – relacjonowała rzeczniczka. Jak podała, funkcjonariusze zastrzelili napastnika. Według służb medycznych, terrorysta ranił sześć osób. Stan dwóch z nich – policjanta i kobiety – od początku określany był jako krytyczny. Oboje zmarli w szpitalu.
Żródło info i foto: RMF24.pl