Makabrycznego odkrycia dokonała w poniedziałek ochrona Łostowickiego Cmentarza Komunalnego zobacz na mapie Gdańska – ktoś rozbił jedną z płyt nagrobnych, wykopał trumnę i ukradł z niej zwłoki pochowanego osiem lat wcześniej 85-letniego mężczyzny. Policja szuka sprawców tej potwornej kradzieży.
– Zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy w poniedziałek około godz. 12:45. Na miejscu policyjni technicy zabezpieczyli ślady, o zdarzeniu poinformowana została także rodzina zmarłego – mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji Gdańsku.
Sam teren cmentarza niestety nie jest objęty monitoringiem, niemniej policja zabezpieczyła szereg zapisów, pochodzących z kamer przemysłowych, znajdujących się w okolicy nekropolii – w tej chwili filmy są analizowane.
Sprawę utrudnia fakt, że ani ochrona cmentarza, ani też jego administrator nie są w stanie podać, nawet przybliżonej, daty samej dewastacji grobu. Jak dowiedzieliśmy się, policja przyjmuje, że do kradzieży zwłok doszło między 15 stycznia a 22 lutego. Co ciekawe, chociaż cmentarz jest zamykany na noc, to policja nie znalazła ani żadnego uszkodzenia ogrodzenia, ani też zniszczonej furtki, bądź kłódki.
Rok temu śledztwo w sprawie podobnych grabieży, do których doszło na jednym z gdyńskich cmentarzy, prowadziła policja z tego miasta. Niestety nie zakończyło się ono zatrzymaniem sprawców makabrycznych kradzieży. Kilka miesięcy temu pisaliśmy też o zniszczeniu grobu na Cmentarzu Łostowickim.
Żródło info i foto: trojmiasto.pl