Szef Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns powiedział, że założenia prezydenta Rosji dotyczące m.in. słabości ukraińskiej armii, były błędne. Jego zdaniem, niepowodzenia Władimira Putina na froncie, mogą spowodować jeszcze większą brutalność rosyjskich wojsk. Podkreślił, że agresor jest „zdeterminowany, aby zdominować i kontrolować Ukrainę”. William Burns ocenił, że Ukrainę czeka teraz „kilka paskudnych tygodni”. Podkreślił także, że prezydent Rosji na podstawie swoich przekonań założył, że wojna w Ukrainie będzie miała dla niego korzystny wynik.
Zgodnie z pierwszym przekonaniem Putina, które przedstawił we wtorek w amerykański Kongresie szef CIA, Ukraina miała być słaba militarnie, przez co łatwa do pokonania. Po drugie prezydent Rosji miał uważać, że Europejczycy, zwłaszcza Francuzi i Niemcy, są rozkojarzeni i boją się ryzyka.
– Po trzecie wierzył, że jest odporny na sankcje, stworzył swoją gospodarkę i wielką wojenną skrzynię rezerw walutowych. I po czwarte, był przekonany, że zmodernizował swoją armię i, że jest ona w stanie odnieść szybkie, decydujące zwycięstwo, przy minimalnych kosztach – powiedział Burns. – Pod każdym względem udowodniono, że się myli – dodał. Szef CIA podkreślił, że Putin „od wielu lat dusi się w łatwopalnej kombinacji żalu i ambicji” i jest „zdeterminowany, aby zdominować i kontrolować Ukrainę”.
Zdaniem Williama Burnsa, zainstalowanie marionetkowego rządu na Ukrainie, jest mało prawdopodobne ze względu na sprzeciw narodu ukraińskiego. Ocenił, że „Ukraińcy będą nadal stawiać opór zaciekle i skutecznie”. – Prawdopodobnie [Putin – red.] podwoi wysiłki i spróbuje zmiażdżyć ukraińskie wojsko, nie zważając na ofiary cywilne – dodał szef CIA.
Źródło info i foto: Gazeta.pl